Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Nie ma to jak po kilku dniach doczytać sie, że powstała kolejna częśc wątku. Melduję się wiec i prosze o zrozumienie. Poczytuję wątki ale mało udzielam się,
Mam nadzieję, że w moim przypadku teraźniejsza waga dziecka nie bedzie wiele odbiegać od rzeczywistekj wagio bo w sobotę córcia podobno ważyła 32oo g. Jakby miała być jeszcze z kilo większa, to może być trudno z porodem :-((
A tu póki co jeszcze podrośnie bo tez nie spieszno jej na świat.
|