Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nie wiem co robić.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-01-11, 18:24   #10
Arribeth
Zadomowienie
 
Avatar Arribeth
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 056
GG do Arribeth Send a message via Skype™ to Arribeth
Dot.: Nie wiem co robić.

Cytat:
Napisane przez breathwithme Pokaż wiadomość
Jestem z moim TŻ od 8 miesięcy na początku było nam ze sobą wspaniale traktował mnie jak księżniczkę czułam, że zyje byłam szczęśliwa. Po kilku miesiącach przestaliśmy sobie wyznawać często miłość już nie było jak na początku..wiem, że on dalej mnie kochał, ale wiedział , że jestem jego i przestał mi to okazywać. Od jakiegoś miesiąca często na mnie krzyczy , czasami zdarza mu się mnie "wyzwać" co potem obraca w żart. Każdy jego błąd jest spowodowany mną, kiedy się spóźnia i otwarcie mówię mu to jego gadka jest zawsze taka sama " Ty się zawsze spóźniasz to i ja nie mogę " ? . Ale jest także druga strona medalu..w szkole poznałam fantastycznego chłopaka. Teraz przy nim czuję się swobodna czuję, że on uważa mnie za piękną mądrą...Wiele razy zaczynał tematy miłosne. Czy szukam kogoś..mogę z nim porozmawiać..Kiedy jestem z moim TŻ myślę o nim a kiedy jestem z nim cały świat nie ma dla mnie znaczenia liczy się tylko on...On traktuje mnie jak księżniczkę ale zadaje się w złym towarzystwie chociaż myślę, że gdybyśmy byli razem dla mnie by się zmienił..jest typem chłopaka do którego dziewczyna musi robić pierwszy krok. Jestem w wielkiej rozterce nie wiem, czy zostawać z moim TŻ do którego czuję coś..nie wiem czy to miłość nie wiem czy to przyzwyczajenie...czy spróbować czego nowego z chłopakiem ze szkoły, który teraz chyba jest ważniejszy od mojego tż. Chce napomnieć o jednej ważnej rzeczy, że z moim tż mamy wielu wspólnych znajomych i kiedy zrobiłabym takie coś większość by się ode mnie odwróciła i może zostałabym sama...
Czuję się okropnie , nie wiem co robić...proszę o pomoc...nie mam się komu wyżalić..

A za 8 miesięcy napiszesz że kiedyś było cudownie, traktował cię jak księżniczkę, ale już nie jest tak samo... I chociaż miał się zmienić, wcale tak się nie stało.

Cytat:
Napisane przez breathwithme Pokaż wiadomość
już teraz widzę jak bardzo się zmienił, ostatni weekend spędziliśmy ze sobą dużo czasu..Jak zawsze wolał swoich kolegów tak w weekend był na każde moje zawołania..czułam się wspaniale a kiedy wracałam do szarej rzeczywistości i miałam spotkać się z TŻ to moje samopoczucie spadało niesamowicie w doł...
To o niczym nie świadczy.

Z postu wnoszę że jesteś jeszcze bardzo młoda. Przemyśl swój obecny związek i jeśli nie jesteś szczęśliwa a do tego on cię nie szanuje, zerwij z chłopakiem. Znajomym nic do tego. Ale nie pakuj się natychmiast w związek z kolejnym chłopakiem, który traktuje cię jak księżniczkę, bo prędzej czy później przestanie. I znów będzie wielkie rozczarowanie.
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej"





Arribeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując