Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zmienia się w kalendarzu data i nie mówimy już, że ślub za 2 lata - PM 2011, cz.6
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-01-11, 22:25   #2829
MALENSTWO84
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 270
Dot.: Zmienia się w kalendarzu data i nie mówimy już, że ślub za 2 lata - PM 2011, cz

Cytat:
Napisane przez RNG Pokaż wiadomość
Interesuje mnie kosmetologia - uwielbiam to i lubie sie tego uczyc, to mnie interesuje. Myslalam o zawieszeniu arch. zrobieniu choc licencjatu z kosmetologii, zaczeciu pracy i dokonczeniu arch. Tak mowi tez moj TŻ... Nie wiem, totalnie juz sie zalamuje jak o tym mowie. Nie wierze ze cale zycie mozna robic cos czego sie nie lubi. Tym bardziej ze to nie zawod w stylu wypelnienia rubryk, tylko tu jak sie nie lubi, to nie jest sie dobrym. Ba, nawet przecietnym...

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Chcialabym miec swoj gabinet, pracowac kiedys na wlasny rachunek, chodzic na szkolenia w ronych podobnych dziedzinach... Byc sobą po prostu.
warto dokonczyc te studia- jakos takie mam przekonanie a co do Twojej pasji...siostra mojego TZ a konczy teraz studium pomaturalne z kosmetologii... może cos w tym stylu by Cie zadowolilo... pewnei wystarczylyby podstawy, zeby sie zapoznac z tematem i tak, jak Ci sie marzy, otworzyc swoja dzialalnosc? studium trwa 2 lata, sa praktyki- i to sporo, z tego, co zauwazylam. i chyba w tym fachu wazne sa podstawy "techniczne" plus doswiadczenie, ktore mozna zdobyc tylko w praktyce. wtedy juz "doszkalac sie" uczestniczac w kursach itp. mozesz na biezaco, po podstawowym przeszkoleniu w studium... to tez jest jakies wyjscie, nie trzeba miec tytułu do wszystkiego, co sie chce robic. tak mi sie wydaje...
__________________
narzeczona od 11.11.2009 r.

ślub cywilny 07.05.2011 r.


ślub kościelny 28.04.2012 r.

czekamy na Maleństwo 16.05.2012 r.
MALENSTWO84 jest offline Zgłoś do moderatora