dzieki, odszulakalam wszystko
jednak ja dzis nie jadeeeeee
sluchajcie, dzwonie do tej przychodzini, pytam sie czy zamiast 18ta moge przyjechac na 19ta? bo moge sie spoznic itp i wole wczesniej powiadomic
a facet do mnie, chcialam pania powiadomisc ze dr przyjmuje dzis krocej i musze przelozyc pani wizyte na....za 4 tygodnie!!!!!
szok, powiedzial ze wczoraj nagral mi sie na sekretarke (hmm musze to sprawdzic, bo zadnej wiad ze mam nowa wiadomosc nie dostalam)
powiedzialam ze musze sie zastanwic
jestem ZALAMANA!!!!!!!!
wiecie moze czy 2sweet ma dzis wizyte?
bo ona z kolezanka mialy na 17 i 17:30 wtedy ja na 18ta
kur..... tyle czekania na nic
powiedzialam mu ze na poczatku litego to ja mialam nadzieje byc po operacji, ze mialam czekac niby 2tyg od konsutlacji na operacje, bo w kwietniu jade na wesele
a on do mnie ze i tak bym sie nie bawila na tym weselu, bo to byloby za szybko, ryzyko urazu, uszkodzenia itp


nie wiem co dalej, nie moge tak dlugo czekac :-/