Re: Afera w sklepie zoologicznym:)
Sorry ale ten pies nie był zmęczony ani przestraszony.Gdyby bylo tak wlasnie warczał by i wogole.A on raczej z radosci szczekal (nie wierzysz?Naprzyklad kiedy przychodzi pan z pracy do psa piesek szczeka i merda ogonkiem.A wiec chyba jest szczesliwy).Nie tylko szczekal ale i merdal ogonkiem.Mu sie strasznie nudzilo.Nikt do niego nie zaglądał bo wszyscy mysleli tak jak ty.Widzial ze jest ktos nim zainteresowany i sie cieszyl.Chyba ze jak pies merda ogonkiem to znaczy ze jest wsciekly.
|