[Pimpolinka]

Drogie wizażanki.... Mam problem,którym mianowicie są włosy... zniszczone farbowaniem chcąc,nie chcąc musiałam obciąć na krótko. W chwili obecnej moje włoski maja ok. 7-8cm długości i jestem ścięta "na chłopaka". I w związku z tym moje pytanie.... Czy tak krótkie włoski można jakoś przedłużyc,żeby nie było tego widać? Zanalażlam w internecie takie zdjęcie http://x.garnek.pl/ga6511/9105de1eb1...0a3/335330.jpg więc jakoś się da. Wiecie jak?? I jaką metodą

Buziaki dla was