Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zmienia się w kalendarzu data i nie mówimy już, że ślub za 2 lata - PM 2011, cz.6
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-01-15, 07:35   #3669
ma.ko
Zakorzenienie
 
Avatar ma.ko
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Oława:)
Wiadomości: 9 188
GG do ma.ko
Dot.: Zmienia się w kalendarzu data i nie mówimy już, że ślub za 2 lata - PM 2011, cz

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez goosia207 Pokaż wiadomość
Nie jest wsiowa wygląda na bardzo wygodną

Jutro już piątek w sobotę w końcu się wyśpię pobudki przed 6 rano mnie wykańczają
No bo jest wygodna hehe
Ale zazdroszczę wysai sie w sobote heh, j mm szkołę i tak przez 3 tygodnie z rzędu

Cytat:
Napisane przez jolkajp Pokaż wiadomość
też bym poogladała wesele z chęcią ale mam na kompie tylko dwa-juz ogladałam milion razy- NAJLEPSZE: czasem tak sie wczuwam,że łapie sie na tym,że sie szeroooookooooo usmiecham jakbym to ja była tam i do kamery -usmiech Az raz to sie w czache walnełam,co ja robie.
Niemoge sie doczekac wesela w rodzinie tż-we wrześniu tego roku-schudne,bede laska to popada cała jego rodzina. hehehehe... i planuje sobei kupic sukienkę na okazje mojej nowej figury(-o ile bedzie nowa) i to już w lipcu-bo w lipcu mam prawdopodobnie wesele kolegi tż-a tam to sie trzeba bedzie wystroić,bo wszystkie okoliczne dziewoje sie tam pindżą na wesele-to ja nie moge odstawać. choć jak popatrze na stare zdjęcia wesel czy nagrania-to jestem najładniejsza i najskromniejsza ahahhahaa... ale fakt faktem. czasem lepiej skromniej a z klasą,niż jak paw ubrany w bąbki i wstążki,polany toną pudru i botkami po kolana -są i takie przypadki
ja tez tak mm jak oglądm wesela Nawet nie muszena ni być, a banana mam n ustch

Cytat:
Napisane przez lusesita23 Pokaż wiadomość
sis przeslala mi rozklad godzinowy malego:p

7.45 ??? papa mamie i tacie
7.55 ??? wstawić mleko do podgrzewacza (na 6, 130 ml), przewinąć małą pupę i przebrać
8.05 ??? kaszka (w foteliku, a jak bardzo nie chce, to przed TV, bajki NA CHWILĘ)
8.19 ??? podać multiwitaminę (5 kropel na łyżeczkę, połknie chętnie)
8.20 ??? radosne zabawy
9.30/10.00 ??? owocek (banan lub jabłko, lub pomarańcza, lub gruszka???)
10.10 ??? radosne zabawy lub spacer (przewinąć przed, wysmarować buzię!)
12.00 ??? wstawić zupkę na gaz do podgrzania
12.05 ??? obiadek w foteliku
12.30 ??? radosne zabawy, przewijanie
13.00 ??? spanie
??? jeśli zaśnie, to
14.45 ??? wstawić ziemniaczek
15.00 ??? obiad
???jeśli nie zaśnie, to radosne zabawy do obiadu ;P

Pić mu dawać, ile chce, sam powie.


i okaze sie czy moge byc mami
wow, niezła 'instrukcja" hehe

Cytat:
Napisane przez madziares25 Pokaż wiadomość
Uciekam dziewczynki pouczyć się troszeczkę...trzeba w sobotę mam 3 egzaminy:-(buu...
buziaczki,miłej nocki i do juterka pa:-*kolorowych
rozumiem Cię ja mam 2.

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
To chyba przez ten wyjazd w góry tak mi spadło. Kupiłam nową wagę to mam motywację
Z dietkowaniem to jest tak, że mniej jem ogólnie, zero słodyczy, dużo wody herbatki czerwonej i zielonej, no i po 18 nic nie jem.
Do tego godzina marszu dziennie i jak nie padam ze zmęczenia pół godziny twisterka.
no to bardzo ładnie A mrsz po śniegu na pewno sie przyczynił hhi

Cytat:
Napisane przez sonek Pokaż wiadomość
ma.ko nie mam pojecia dlaczego tak dlugo z tym czekal. W sumie to chyba dlatego, ze sie poddal. W sumie to troche w tym mojej winy, ze on chcialby cos z tym zrobic, bo kiedy mi sie zwierzal nie mowiac o kogo chodzi, nie wspomnial tez, ze ona jest zareczona itd. Wiec ja strzelilam mu kazanie na temat tego, ze zyjcie ma sie tylko jedno, i ze skoro powodem rozstania nie bylo wygasniecie uczucia tylko zyciowy blad, to moze on wciaz dla niej jest kim bardzo wanym. Poradzilam mu, zeby zagadal do niej, zeby sie skontaktowal, zeby wybadal sprawe, przypomnial o sobie i w koncu powiedzial cala prawde. Ale kiedy w koncu powiedzial o kogo chodzi to zdębiałam !! On jest moim kolegą, ale ona i jej narzeczony rownież. Zaznaczam przy tym, ze nie są to jacyś szczególnie bliscy znajmi, ale zawsze to cos. Nie mam pojecia co robic, bo on liczy na moja pomoc i delikatne wybadanie sprawy. Wiem jakie to dla niego wazne i wiem, ze jestem jedyna osoba, ktora moze to zrobic. Ale nie chce zyc ze swiadomoscia, ze moge przyczynic sie do tego, ze jej narzeczonemu serce zlamie. No ale wtedy bede musiala zyc ze swiadomoscia, ze chodzi po swiecie kobieta i mezczyzna, ktorzy darza sie wzajemnym uczuciem, ale nie sa ze soba lecz z kims innym, tylko dlatego, ze nie chcieli zarnic tych drugich , eh.... "/
Qrcze jednak ciężka ta sytuacja. Wg. mnie to chyba najlepiej jakby oni sami porozmawiali i wszystko sobiewyjasnili.

A ja już w pracy. Nieprzytomn jestem. Drugą noc z rzędu spię dosłownie kilka godzin, padam nie wiem co ludzie w pracy do mnie mówią

uciekam pracować
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami

O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta.


Leoś 29.12.2014 
ma.ko jest offline Zgłoś do moderatora