2010-01-16, 13:12
|
#3
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Picie alkoholu
Cytat:
Napisane przez plameczka
Hej dziewczyny. Denerwuje mnie to, ze na imprezach najwazniejsze jest to, by najwiecej wypic. Nie mam 14 lat, a do tej pory jak gdzies wyjde, chce spotkac sie ze znajomymi, by pogadac, poszalec, odwalic cos smiesznego, a nie chce przy tym pic, to mimo, ze grzecznie, lecz kategorycznie odmawiam, to ludzie mnie nieustannie namawiaja. Pomijam fakt, ze potem te spotkania to jedno wielkie picie. Ja wtedy automatycznie jestem postrzegana jako taka, ktore nie potrafi sie wyluzowac. A czy do tego koniecznie potrzebny jest alkohol? Co o tym sadzicie? Jak odmawiacie skutecznie i nie jestescie postrzegane jako dziwaki? Ostatnio bylam na lekach, a znajomi mowili, ze nic mi przeciez nie bedzie. Sama wiem lepiej, ze taka mieszanka to zabojstwo dla mojego zoladka. 
|
Ile masz lat?
Z doświadczenia wiem, że z takich głupich popisów sie wyrasta. U mnie w technikum tez ludzie przeganiali sie kto ile wypije, chociaz nikt nikogo nie zmuszał do picia.
Ja nie przepadam za alkoholem, 1-2 piwa lub kieliszek wina raz na poł roku/rok i tyle. Na imprezy chodze rzadko, ale jak juz ide to raczej nie pije i nie mam problemow z odmawianiem. Mówie, że nie chce i pije soczek. Nikt na mnie krzywo nie patrzy, nikt nie ma mnie za dziwaka. Mam 20 lat i towarzystwo mniej wiecej w tym samym wieku.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
|
|