[powered]

dawno tutaj nie pisalam,bo zaczelam swirowac nt. jedzenia
przez moja nieobecnosc udalo mi sie przytyc 4 kg, ciesze sie,ze w ogole ruszylo do przodu i podchodze do tego juz bardziej na luzie
P;
Śniadanie; duża pszenna buła z masłem, sałatą, łososiem, jajem na twardo,majonezem, pomidorem i szczypiorem
bawarka z mlekiem 3,2 i cukrem
gruszka,banan
2 śniadanie; ryż gotowany na mleku z cynamonem, rodzynkami i cukrem
lion king, capucino milka czekoladowe
Obiad; zuba grzybowa zabielana z ryżem
schab gotowany z zupki podsmazony na oliwie z cebula, ziemiaki tez podsmazone i mieria ze smietana i koperkiem
kubek soku jablkowo-malinowego
deser; kilka ciastek owsianych wlasnorecznie robionych i ok. 1/2 puszki nerkowcow w karmelu
kilka rafaello i merci
Kolacja; 2 kotlety rybne z salatka z cukini ze słoika ,2 kromki razowca z masłem, serem zoltym,pomidorem i cebulka
a teraz zabieram sie za paczka z toffie i jakis soczek wpadnie