[radiola]

Powolutku konczy mi sie podklad, ktorego uzywalam przez ostatni czas (taki w kompakcie z Manhattanu-->nie polecam!) i stoje przed kupnem nowego, jednak jest tyle produktów na rynku ze jestem totalnie zagubiona. Prosze wiec o rade, moze któraś z dziewczyn ma cere podobną do mojej i poleci mi jakis dobry podklad.
Mam problematyczną cere, z duzą iloscia zaskornikow, pryszczow i przebarwien na czole i brodzie, w przeciwienstwie do gladkich policzkow (przynajmniej tyle ), w dodatku jets mieszana-suchy nos,tluste czolo. No prawdziwy koszmar jednym slowem Ale co zrobic...jakos probuje sie leczyc (dermatolog i te sprawy...).
Poszukuje wiec podkladu dobrze kryjacego i matujacego, ktory jednoczesnie nie wysusza skory i nie powoduje pogorszenia jej stanu (czy w ogole taki istnieje?)
Bede dozgonnie wdzieczna kazdej forumowiczce, która cos mi doradzi!
Pozdrawiam

PS: Wiem ze bylo milion tematow o podkladach, ale nigdzie nie natknelam sie na odp na moje zapotrzebowanie. Z groy przepraszam jelsi zle szukalam