Dot.: Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ
Ja mam za sobą drugi ślub(pisałam kiedyś,że jestem rozwodką).No i za pierwszym razem dostaliśmy w większości kase.Bardzo tego żałowałam,bo na dzień dzisiejszy nie pamiętam co od kogo dostałam.A poza tym kasę wydaliśmy na"nasze potrzeby"i zawsze było szkoda na jakieś droższe przedmioty.Teraz miałam skromniutkie przyjęcie, bardzo ucieszyły mnie prezenty-przedmioty.Będą nam służyły przez lata i zawsze będę pamiętała od kogo to mam.
Ja prezentom-przedmiotom mówię TAK!!!
|