[MartaSh]

Hej, po sylwestrze zaczely zgłaszać się Panie które chciały by ich oczy wygladały oszałamiająco pięknie w tę szaloną noc, a były oszpecone, właśnie przez amatorki i pseudo kosmetyczki które kupiły sobie certyfikat na allego za 20 zł
Nieudolne założenie rzęs u jednej Pani spowodowało mega alergię , leczenie trwa już 3 tyg. a sylwestra spędziła w domu. Cena nie była wcale kusząca bo podobno 700 zł. w "profesjonalnym" Spa na Bemowie. Inna skuszona niską ceną założyła sobie kępki przekonana, iż Pani zakłada jej rzęski metodą 1 do 1 Do czego zmierzam... wydaje mi się, że teraz na rynku pojawiło się strasznie dużo partaczek które tak poprawdzie psują dobre imię wykfalifikowanym osobom. I jeśli nie wyligitymujemy się certyfikatem oraz potwierdzeniem na str www. ( i zdjęciami swoich prac) że odbyłyśmy szkolenie oraz posiadamy pewne materiały to jesteśmy traktowane właśnie jak te partaczki. Bez urazy... może się mylę, może nie ale czy założenie jest za 700 czy za 200 to może być taki sam syf, a z drugiej strony założenie za 250 zł będzie zadowalające. Najlepiej chodzić do poleconych osób i trzymać się ich kurczowo jeśli jest się zadowolonym.
Noszę rzęsy od października 2008r. i nigdy nie miałam problemu z oczami (jestem alergiczką i noszę soczewki a czasem okulary ), zdjęłam je raz, i fakt, czułam się łysa, ale tylko dlatego, że zapomniałam jak one wyglądały zanim się zdecydowałam założyć rzęsy.
pozdrawiam