Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy wybaczyłyście?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-01-20, 15:13   #125
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Cytat:
Napisane przez lea88 Pokaż wiadomość
(...) wiekszosc facetow w koncu sie orientuje, ze bycie w takiej sytuacji w zwiazku jest bez sensu i wlasnie odchodzi od zony/parnerki, mimo ze tak by mu jeszcze nieba przychylila. Czesto pytam takich typkow po co w ogole biora sluby i najczestsza odpowiedzia jest "bo chce miec dzieci".. no fajnie tylko szkoda, ze nie wiedza o tym, ze dzieciom przydaloby sie stworzyc kochajaca sie rodzine.

Coraz wiecej ludzi "zezwala" na zdrade i daje temu spoleczne przyzwolenie jako normalnemu elementowi zwiazku. Wg mnie to troche chore.. Dla mnie kazdy powienien ponosic odpowiedzialnosc za swoje czyny. Nie podoba mi sie po prostu to , ze ludzie robia zle (krzywdza tym nie tylko zony/partnerki, ale tez przede wszystkim czesto dzieci, ktore nie sa tak wyrozumiale i nie potrafia podchodzic do tego jak dorosli) a nie spotyka ich za to zadne potepienie.
No nie wiem...

Nie znam innych 'zdrajcow', tylko o nich czytam na Wizazu, i chyba tylko jeden za mojej 'kadencji' odszedl od zony do kochanki - to raz.
Po co odchodzic, skoro kochanka rzadko stawia sprawe na ostrzu noza - madra wypowiedz na ten temat przeczytalam dzis tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=381666&page=10 - post 289. To dwa.
Slub - za siebie mowie - wzielismy z milosci - to trzy.
Ktora z was pisala wczesniej o firewallu? Bardzo mi to przypadlo do gustu. Jesli dla wiekszosci, powiedzmy, firewallem jest nietolerowanie zdrady, dla mnie jest nim akceptowanie jej - a to, czy znajdzie sie haker, ktory nas przechytrzy, to juz tylko slepy los i pech

Z czerwonym znowu - nawet na ten tylko watek patrzac - musze sie nie zgodzic. Gdzie Ty masz to coraz wiecej i te tolerancje na zdrade?? Jak dotad, bylo kilka babeczek, co wybaczyly, posrod nich troszke mniej tych, co nie zaluja, ze wybaczyly, plus jedna ja, ktora rzeczywiscie przyzwalam i akceptuje

Edytowane przez Oliath
Czas edycji: 2010-01-20 o 15:14
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując