2010-01-20, 18:26
|
#346
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Żonaty, kocha nas obie
Cytat:
Napisane przez Romanaccia
A skąd wiesz co ja myśle,że przeżyłam ? ,powiedziałam Ci to ? ,nigdzie o tym nie wspomniałam,ale jeśli Cię to ciekawi , to ta historia jakaby nie była ,ale z cała pewnością nie była romantyczna,spokojnie ...
Nie jestem też niedoświadczoną kobietą ,także daruj sobie....
mnie nie wkurza nic aktualnie ... jeśli mam być szczera,a złudzeń to nie miałam od dnia,w którym dowiedziałam się prawdy,to tak dla jasności 
|
Sciemniasz,załozyłas watek w którym kapało od złudzen, marzen, naiwnosci. 100% Ci to pisało, a Ty wierzyc nie chciałas, a teraz sie wypierasz.
Doswiadczona kobieta rozpozna bajeranta i uwodziciela. Ty nie rozpoznałas.
A co do zakonczenia historii, no jak sie miała niby skonczyc, skoro po poznaniu Ciebie ozenił sie z inną,sa rodziną, maja dziecko. Kity Ci wciskał i tyle.
|
|
|