Aneczka91 5 i 7 mi się podobają
a tak w ogóle to cześć Zboki

za każdym razem jak wchodzę na wizaż to mi się 1oo dniówka przypomina. i za każdym razem chcę ją powtórzyć ;p chyba zacznę się bać ze mi tak już do końca zostanie
i sprowadzę wątek na inną, złą stronę na chwilkę

mam do Was pytanie.. a raczej chciałabym się poradzić.
otóż tak. Miałam ja kiedyś prawdziwego przyjaciela, takiego od serca.. ale niestety wszystko się popsuło

wiem że on zabiegał o mnie, ale ja nie dawałam mu nadzieji, ponieważ byłam z obecnym chłopakiem.. jakoś to było. po peeewnym czasie przestał sie nagle do mnie odzywac i tak to już trwa ok 3-4 miesiące.. nie wiem co mam robić. wszystko bym dała za to żeby się do mnie chociaż odezwał, ale on nawet na głupie smsy nie odpisuje..

a jak go widze to się cieszę jak dziecko na widok takiego duuuzego lizaka
ratujcie.. bo chyba oszaleje
