2010-01-21, 21:40
|
#282
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 116
|
Dot.: Wszystkie maluszki są już z nami-przygodę z Odchowalnią zaczynamy ( list.-grud.
Dzięki Mamusie
Cytat:
Napisane przez brombusia
Gosik a smoczka mu dajesz? Jak on tak ssać lubi, to może smoczek go uspokoi? Jak on sypia w dzień? Co ile je? Napisz troszkę jak wygląda Wasz dzień, to może wspólnie wymyślimy coś, może trzeba coś zmienić, wyregulować?
|
Smoczek to nasz drugi cycuś niestety w fazach takiego płaczu i zdenerwowania jest on znienawidzony przez synka. Wczoraj w dzień zachowywał się jak mały aniołek. Jadł, jakąś chwilkę "pogadaliśmy sobie" potem ziewał i zapadał w sen. I tak co 2,5-3 godzinki. Ostatni super sen miał zaraz po kąpieli wieczornej. Potem juz jak obudził się ok 23.30 tak do 2.20 dał poaplić ciągłym marudzeniem, popiskiwaniem, płaczem. Potem chwilka snu (jego!!!) i pobudka 3.30 i tak w koło a zasnięcie koło 5. Potem 6.30 karmienie, marudzenie i tak do 9.00 bo i ja przysnęłam (ale wtedy od 6 spał juz z nami w łóżku) Potem od ok.11 dziś w dzień spał do 1.30 (wyszłam do lekarza i zostawiłam go z Mężem-ale się zdziwiłam, że tyle przespał. Ale jak sie obudził to juz na AMEN Daje tak popalić że nie wiem jak mu pomóc.
Teraz chwilkę zasnął to mogę odetchnąć ale juz słysze lekkie pojękiwania.
Wisiał mi dziś na rękach cały dzień. Jadł, przysypiał i zaczynało się: pojęekiwanie, piszczenie i ryk. I tak w kółko. Dałam mu ok. 16 Debridat (przepisała pediatra w poniedziałek) ale nie wiem czy mu pomógł bo dalej było tak samo.
Nie wiem czemu ma takie zachowanie co drugi dzień-to juz nie pierwszy raz. Nie wygląda mi to na typowa kolkę a lek dostał "zapobiegawczo. Mam mu niby dawać 3x dziennie ale widze że to chyba za duża dawka bo jak puszcza baka to się bardzo denerwuje i irytuje czego skutkiem jest płacz.
Pytałam o USG - nie widzą na razie wskazań Kurcze, co musi sie stać aby wskazania sie pojawiły????? Bedę musiała na nich to wymóc.
A jak sprawdzić tolerancję/jej brak na laktozę???
Mały chce cały czas cycusia ale mam mu nie dawać często własnie z powodu trawienia laktozy. Ja sama mam różne kłopoty żołądkowo-jelitowe, mam nadzieję że to nie dziedziczne.
Diety raczej nie zmieniałam od wczoraj. Jak długo po zjedzeniu czegoś wychodzi to u maleństwa aby wiedzieć o złym dziełaniu?
no to sobie odpoczęłam-aż 30 minut. ((
Edytowane przez gosik_wwa
Czas edycji: 2010-01-21 o 21:41
|
|
|