Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-04-18, 20:00   #61
Agniesia~
Raczkowanie
 
Avatar Agniesia~
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 414
Dot.: wymarzony pierścionek -wymuszone zaręczyny

Droga Anetko
Jakos tak smutno mi sie zrobilo, jak zaczelam czytac to co napisalas.
Nie wiem dokladnie, co tak naprawde ten Twoj facet chce od zycia i moze on sam tego nie wie.
Ale ja wiem jedno: czeka Cie zycie w zawieszeniu-te jego pol roku w Anglii. Codziennie bedziesz sie budzic i miec szare mysli. Zyc w stresie, czy wroci, czy jeszcze o mnie mysli??????
Bedzie Ci bardzo ciezko. Milosc jest wielka, ale nie doprowadz sie do depresji.
Powiem Ci co mysle. Tu juz nie chodzi o slub, a o Wasz zwiazek.
Sa dwie opcje:albo On rzeczywiscie chce zarobic pieniadze na Wasze wspolne zycie, pokazac sie troche kolegom, ze on tez moze miec to co chce(faceci lubia sie chwalic np. telefonami, autami, itd).
Druga opcja: chce sie oderwac od zycia, ktore ma, takze od Ciebie. Koledzy kusza wyjazdem, kasa i...przygodami.
Jestescie mlodzi, a wiadomo, ze faceci pozniej dojrzewaja, to i wiecej czasu potrzebuja, by sie wyszalec(nie wszyscy, ale wiekszosc).
Niestety poznalam tu troche Polakow: Stanu wolnego i takich, ktorych dziewczyny zostaly w Polsce i zonatych. Bedac tu sami, co robia: caly tydzien pracuja, a w weekend wydaja na wodke, piwo i trawke. Dzwonia do swoich kobiet i mowia, ze tesknia. Bzdura!!! Angielek nie poderwa, bo one wola ze swoimi sie puszczac-doslownie. Strasznie puste te baby.
Polacy ciagna do Polek. A te, ktore sa tu samotne bardzo chetnie odwzajemniaja uczucia itd.
Polacy podrywaja co sie da. W tym tez zonaci i sama mialam do czynienia z takim napalencem
34 lata,Piekna zona, willa i dwoje malych dzieci. I on przyjechal tu zarabiac!!!!!! Przygod mu sie zachcialo
Powiedzialam mu co mysle
Zaznaczam, ze gdy ludzie przyjezdzaja w parach widac duza roznice.
Anetko: jezeli on znajdzie prace, to po ok. 3 tygodniach bedzie mial na bilet dla Ciebie. Jezeli bedzie caly czas pracowal, mozesz sama spokojnie pracy szukac. Mam tu paru znajomych, ktorych zony siedza z dzieckiem w domku i tylko on pracuje i jest w stanie utrzymac cala rodzinke.
Plus wyjazdu we dwoje: zaoszczedzicie wiecej. Cos o tym wiem.
Jezeli on zaproponuje Ci wyjazd ze soba, lub niedlugo po wyjezdzie, to rzucaj wszystko i jedz.
Jezeli kreci nosem na Twoj pobyt tam z nim i ciagle wymysla cos na nie:
Przykro mi to mowic, ale zacznij zyc swoim zyciem. Jestes mlodziudka i jeszcze sie zakochasz. Bedzie ciezko, ale nie ma sensu zadreczac sie codziennie, czy czasami nie zadzwoni i nie powie, ze chce odejsc.
Porozmawiaj z nim szczerze: nie o slubie, ale o tym, czy jest pewien, ze Cie kocha i czy na pewno chce z Toba byc. Czy ma watpliwosci. Powinnas to wyczuc. Mam nadzieje, ze nie bedzie Cie zwodzil, bo boi sie byc sam, ale pozniej, jak cos sie trafi, to nawet moze Ci tylko smsa przyslac-bye.
Przepraszam za te czarne scenariusze, ale czasami lepiej oczy szerzej otworzyc i nastawic sie na dwie mozliwosci.
Lepiej jest gdy to facet jest zakochany do szalenstwa, a nie odwrotnie, bo oni, to swietnie wykorzystuja
__________________
Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem,
a okazuje się,że czekali na siebie całe życie.
Agniesia~ jest offline Zgłoś do moderatora