2010-01-22, 09:00
|
#98
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 530
|
Dot.: Suknia ślubna z muślinu
Wczoraj wpłaciłam zaliczkę za swoją suknie . Panie wzięły ode mnie ok. 20 pomiarów, więc mam nadzieję, że suknia będzie dobrze leżeć.
Też teraz myślę nad dodatkami. Moja suknia ma dwa motylki, które można założyć na ramiona. Chciałabym też bolerko, bo ślub mam we wrześniu i może być już zimno. Nie wiem jeszcze jakie miałoby być - fajne, z wysokim kołnierzem, materiał na pewno nie atłas i koronka - jakiś gładki, matowy. Będę się rozglądać, pewnie prędzej znajdę coś w normalnym sklepie niż salonie ślubnym - widziałam fajne bolerka w Mango, ale w kolorze ivory, a moje suknia jest biała. Jak znajdę coś ciekawego, to wkleję.
A myślałyście nad welonem? Mi panie proponowały takie normalne, sztywne, długość do pasa. Jakoś do mnie nie przemawiają, ale nie wiem też, co mogłoby być innego.
A i jeszcze buty i fryzura.
Na początku myślałam o odważniejszym kolorze - turkus, fukcja, czerwony - ale suknia jest tak delikatna, że myślę, że srebrne będą najlepiej pasowały. Spodobały mi się takie sandały, ale ze względu na wrzesień będę szukać czegoś bardziej zakrytego.
Uczesanie chcę bardzo proste, coś podobnego jak na zdjęciu.
Z biżuterii chciałabym tylko długie, srebrne, połyskliwe i lejące kolczyki. Gorset sukni jest bogato zdobiony, więc jakbym miała coś na szyję, to byłoby za dużo moim zdaniem.
Edytowane przez tikida
Czas edycji: 2010-01-22 o 09:09
|
|
|