myślałam, że was nadrobię ale nie ma szans

widziałam tylko kątem oka kilka słodkich maluszków
dzisiaj się zdziwiłam.. nakarmiłam Małą o 23 - zjadła 70ml, usnęła to i ja poszłam spać. Później budzę się bo słyszę, że już coś zaczyna marudzić, jeszcze zaspana patrzę na zegarek w komórce - 1:45.. Wracam do pokoju z mleczkiem a tu okazało się, że była 4:45

Pierwsze co to wpadłam w panikę, że nie jadła prawie 6h.. Nie wiem czy to normalne no ale skoro się nie budziła

poza tym wszystko w porządku

Byliśmy wczoraj z TŻ zarejestrować ją w urzędzie i jednak drogą porozumienia nazwaliśmy ją Julia

Wiem, że to bardzo popularne ale co tam

Ja w przerwach gdy mała śpi to się uczę bo od poniedziałku mam zamiar iść na uczelnię i rozpocząć zaliczenia I sem. Mam nadzieję, że się uda
Acha i dzisiaj skończyłyśmy 1 tydzień

Pozdrawiam Mamuśki
