[yvonna7]

Napisane przez ejMala

ojej ja przekuwałam uszy 3 razy i za drugim razem w podstawówce jeszcze ktoś mi na wfie piłką walną w ucho i potem ucho spuchło tak, że ciocia mi kolczyk wyciągała z ucha z całym zapięciem i z mięsem i z ropą, bo nie dała rady odpiąć i ucho tak napuchło, że tylko kawałeczek kolczyka wystawał , po kilku tygodniach to samo było z drugim uchem

straszne męczarnie, współczuje

Napisane przez daga0204

Czarownica bravo ;d

ja idę się połozyć bo paadam...

wpadnij potem

[1=26e36cd43f9cac15ad5746d 34296336ad12aa2b1_614faa1 8a26c7;16639512]Ja też miałam przeboje z kolczykami w uszach Nie mogłam ich ściągnąć, ropiały, bolały, uszy puchły... Aż w końcu babcia dała mi swoje złote kolczyki (miałam wtedy z 4,5 lat) i mam je do dzisiaj. Dziś mam 17, czyli już 12-13 lat je noszę. I jestem zachwycona. Jedyna pamiątka po babci.

Ale jak miałam kolczyk w wardze to nie miałam z nim ŻADNYCH problemów.

A wgl to kiepsko się czuję Mogłam ubrać czapkę [/QUOTE]

oj, no mogłaś..bylebyś przeziębienia nie złapała

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez tysiaaa

ja mogę nosić tylko złote kolczyki od innych uszy bolą jeśli ponoszę dłużej niż dzień O.o

Czarownica, ja nie mam czapki w ogóle w kapturze śmigam xd

nie Ty jedyna bez czapki i w kapturze ale np lodowisko itd to bym się już do ubrania tej czapki zmusiła