Hej dziewczyny, jak dobrze do was znowu zajrzeć

Dopiero dziś podłączyli mi internet ( a właściwie sama go sobie podłączyłam, bo ruter dopiero dziś przyszedł), więc od razu się melduję w moim ulubionym wątku

U mnie wszystko ok, nie wiem czy Iza wam pisała, ale nawet szybko udało mi się znaleźć mieszkanie, bo następnego dnia po przyjeździe (wynajmuję pokój u młodego lekarza

), na Uniwerek nawet nie mam tak daleko, poza tym mieszkam przy jednej z głównych ulic, więc mam blisko do różnych sklepów, barów, pubów itd. Kosmetycznie na razie nie szaleję, haha, ale pewne zakupy już poczyniłam. W TBS są straszne przeceny, aż strach tam wchodzić, masła po 5Ł a teraz chyba nawet spadło do 3Ł, żele, choć te akurat mnie nie kuszą. Zgrzeszyłam masłem morelowym i chyba kupię jeszcze jedno

Poza tym mam u siebie dwa Debenhamsy, dwa Boots'y i Superdrugi,
LUSH no i
outlet z kosmetykami koncernu EL, czyli mój ukochany MAC i Bobbi Brown

Paletkę cieni Bobbi już jedną nabyłam, ale chyba się na tym nie skończy, hehe. Jak mi w końcu przeleją stypendium, to się wybiorę na większe zakupy.
To tak w skrócie, teraz będę nadrabiać zaległości więc pewnie będę siedzieć do rana

Trzymajcie się, odezwę się niebawem!