2010-01-22, 19:50
|
#23
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 16 740
|
Dot.: Wredny Rocznik 1995- czyli hipokrytki i intrygantki cz. V
wlsnie, Gabs mi pomogla 
Wiec bylo tak:
Poszlam na lodowisko, on juz tam byl. Okazalo sie, ze umiem jezdzic A balam sie upokorzenia On byl strasznie zdziwiony, mowil, ze to tylko pretekst No wiec pojezdilismy, poszlismy na chwile do niego do domu, bo odlozyl lyzwy i poszlismy, gdzie nas nogi poniosa. Czyli wywało nas na miasto. Pozniej powiedzial, ze sie umowil z kolegami, wiec bardzo by chcial, żebym poszła z nim na bilard razem z nimi. Na początku nie chciałam, ale namówił mnie. No więc poszliśmy do takiego jakby baru, raczej kawiarenki. Okazało się, że był tylko jeden kolega, bo drugi nie przyszedł. Ale fajny kolega . Bawiłam się super, naprawdę fajna atmosfera była I okazało się, że ich obgrałam A ja ostatnio grałam ze 3 lata temu Ale zrobiłam na nim wrażenie, widziałam to Ogólnie było super, naprawdę czas zleciał 
A wcześniej byliśmy jeszcze w sklepach typu House, Cropp Town 
I poznałam wielu jego kumpli, czyli nie wstydzi się mnie
__________________
Języki!
Angielski B1/B2
Francuski A1
Hiszpański A1
Włosomaniaczka
|
|
|