[zebra666]

Napisane przez domi7ks

o kurcze to u mnie w dzien jest Trudny Plan jedzenie nieregularne, czasem co chwile, Krolewna trzeba sie zajmowac, nosic, patrzec na nia- wtedy jest szczesliwa
na szczescie w nocy tylko dwie pobudki
w sumie u nas to ostatnio takie te dni sa rozwalone, wczesniej mialam wiec czasu dla siebie...

a jeszcze teraz obłożnie chorym Tz musze sie opiekowac...
paliczkiem podobno strasznie trudno to złamac, a mojemu Tz sie udalo

Jej nie zazdroszcze Tż-ci jak im coś dolega to są jak umierający

Napisane przez kachula27

Tarasia to tak jak u mnie,wstyd sie przyznac ale moj maly spi u siebie w łozeczku tylko w dzien bo w nocy spi z mamusia tatusia pogonilismy do drugiego pokoju i spimy sobie w najlepsze sami,wiem wiem ze to zle jeszcze troszke i zaczniemy spac juz w swoim łozeczku...

A ja się przyznam, że zrobiliśmy tak samo, ale Tż sam uciekł po pierwszej nocyi też lubię spać z małym ale żeby nie było w dzień w łóżeczku sobie śpi.

Napisane przez brombusia

Może chodzi o to, że pozycja "misjonarska"

Napisane przez katekatee

Zostawić Was na chwile same i już szalejecie A Domi jak zawsze pierwsza Moje dziecię też już spi a ja padam z nóg po kursie tańca. Byłam już na 2 lekcjach ale tak szczerze to lepiej tańczyć w parach. Ale co zrobię skoro tżt się zapiera czym się da
A i postanowiłam od poniedziałku się za siebie wziąść Zwłaszcza jak się czyta te Wasze żale o rozmiarach 36 a nie 34 Prawda Brombi?? Takie były plany na poporodowe odchudzanie a tu Więc ja zaczynam może ktoś się przyłączy??? Moje postanowieni:
1. Od poniedziałku nie jem słodyczy (oprócz kołaczyków)

ja niby ich nie jem, wogóle unikam wielu rzeczy przy karmieniu i co:P waga spadła pięknie, bo w dzień wypisu miałam tylko 3 kg na plusie ale dupa jaka była taka jest no i boczkiale chasam w pasie od 3ech dni pare godzin dziennie i już widzę, że troszkę lepszy ten bebech. Ale marzę o tym żeby moje dżinsy nie były takie ciasne

Oki lecę spać obok syna, bo wstanie za godzinę może więcej i może byc różnie z ponownym zaśnięciem a więc wykorzystam karzdą minutę snu jaką mi los daruje

Od kilku nocy zasypiam jak usypiam małego... na siedzącoa jak się budzę taka obolała to się okazuje, że mały się wyspał i pora karmienia