2010-01-23, 10:08
|
#580
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Z betonowej dzungli ...
Wiadomości: 4 876
|
Dot.: DIOR - kolorówka cz.II
Cytat:
Napisane przez ulinkaaa
Serio?  Myslalam, ze tylko ja go nienawidze... I jeszcze jak pomysle, ze kupilam go w douglasie za wariacka cene, to mnie po prostu skreca... 
|
Serio serio W pelni dziele Twoj bol, zlosc i gorycz Diorshow to bubel ponad buble 
Cytat:
Napisane przez moniq_c
Dziewczyny miejcie litość bo mnie aż serce boli Jak możecie taką krzywdę robić Diorshowowi??? Mój ukochany najpiękniejszy i najlepszy tusz, używam non-stop już 5 lat i NIGDY mi kluchy z rzęs nie zrobił, poza tym pięknie pachnie i jest bardzo wydajny, wystarcza mi co najmniej na 4-5 miesięcy, a rzęsy mam po nim do samego nieba  zaznaczę, ze używam wersji niewodoodpornej, bo wolę  a, no i kupuję amerykański, może w tym tkwi jakaś różnica???
|
Bo on pierwszy zrobil krzywde nam I wlasnie mi przypomnialas to, czego zapomnialam wczesniej dodac - nie dosc, ze nic nie robi, to jeszcze przepaskudnie smierdzi Zawsze dostawalam porranych mdlosci od tego zapachu 
I tak jak przy wielu kosmetykach ma znaczenie po ktorej stronie oceanu sie je nabywa, tak tutaj nie sadze. Ten wniosek wysuwam na podstawie Ikonika, ktory kupilam w USA a wrazenia mam identyczne, co dziewczyny, ktore kupily go w Europie Ale moge sie mylic oczywiscie
__________________
Cytat:
Napisane przez emememsik
Im mniej rzeczy mnie denerwuje tym lepiej się czuję
|

|
|
|