[Eenax]

Napisane przez Polly_

co do immunologi (jak juz poruszony temat ) ja sie strasznie zdziwiłam ze lekarze pediatrzy nie wiedzą ze istnieje coś takiego jak poradnia immunologiczna i dla czego tam kurna nie kierują dzieciaków? znam dzieci chorujące po 6-8 razy w roku...a lekarze walą w nie antybiotyki co miesiąc zamiast spróbować jakoś rozwiązać problem.....

Lekarze to jedna sprawa a rodzice to druga.
Ja kiegos czasu walcze z takimi nadgorliwymi mama które co dziecko kichnie lecą do lekarza i nie wyjda bez antybiotyku.
A jaki mi się raz opieprz od jednej dostał jak jej dziecku które u mnie zostało na noc i dostało gorączki zamiast podać jakieś lekarstwo zrobiłam zimne okłady i dałam ziółka napotne i wsunęłam pod gruba kołdrę.
Rozumiem gdyby coś się stało ale dziecko wstało bez gorączki.
A zrobienia baniek to się boja jak "świńskiej" grypy.

Napisane przez Maja102

ja tam nigdy nie brałam pierwszego, co podejdzie
Ukułam sobie znane powiedzenie Jak się nei ma, co się lubi, to się lubi co się ma na swój sposób: Jak się nie ma, co się lubi, to się nie bierze byle czego

No to ja miałam podobnie.
Jak nie taki jak chce to żaden.

Napisane przez Pin up girl

To jakiś desperat musiał być widocznie

Zdarzają sie amatorzy
Moj mąż lubi kurze nóżki (i kurze skrzydełka też nie wiem co on tam obgryza ale cos widocznie obgryza).

Napisane przez Maja102

a potem przez resztę życia człowiek musi się z tym męczyć, jeśli jest podatny na infekcje zatok...

Dokładnie

Napisane przez Polly_

uff..poszedł....
było spoko...żadnych tematów religijnych, ksiądz fajny...
a-i u nas w ogóle nie chcą tych kopert brać ....pogadają i szybko wychodzą , a potem trza ich gonic po korytarzu

U Nas by nie brali ale proboszcz zmusza.