[gucia6]

Aleście wczoraj naprodukowały Dosłownie jak w ostatnich tygodniach ciąży

Napisane przez brombusia

Gucia !! Ja Ci zapomniałam napisać, że kiedyś mi się śniło, że mieliśmy kupić dom, tylko że to było w Niemczech właśnie i sobie myślałam
( w tym śnie) że języka za dobrze nie znam i z pracą może być ciężko, ale Gucia mieszka obok to mi pomoże
Serio

jasne, że pomogę. Fajnie by było mieć taką miłą sąsiadkę

Napisane przez brombusia

Obwąchuje Filipa i jak mu się uda to liże po głowie, a Filuś na razie go ignoruje

A to lizanie po głowie, to jakaś nowa forma czesania? Czy jako odżywka do włosów

Napisane przez katekatee

Zostawić Was na chwile same i już szalejecie A Domi jak zawsze pierwsza Moje dziecię też już spi a ja padam z nóg po kursie tańca. Byłam już na 2 lekcjach ale tak szczerze to lepiej tańczyć w parach. Ale co zrobię skoro tżt się zapiera czym się da
A i postanowiłam od poniedziałku się za siebie wziąść Zwłaszcza jak się czyta te Wasze żale o rozmiarach 36 a nie 34 Prawda Brombi?? Takie były plany na poporodowe odchudzanie a tu Więc ja zaczynam może ktoś się przyłączy??? Moje postanowieni:
1. Od poniedziałku nie jem słodyczy (oprócz kołaczyków)

No właśnie, zakładany klub odchudzających się? Ja tam w sumie dużo nie chcę, bo jak nosiłam 36, to chudzielec byłam, 38 to takie akurat kobiece kształty jak na mnie, ale póki co jeszcze trochę do tego brakuje
Ja już odłożyłam słodycze oprócz sezamków no i i chodzę raz w tygodniu na basen

Napisane przez brombusia

Gucia też dokarmia przez sen i już coraz więcej się wysypia

Ostatnio młoda już się do tego wieczornego jedzonka przyzwyczaiła. Jedynie czasem się zdarza, że na śpiąco ssie, ale nie łyka, potem się krztusi i rozbudza, ale zaraz zasypia znów.

A dziś się wyspałam, bo tz miał wartę. No i Sandra obudziła się o 4. Poistruowałam go wcześniej, że ma ją tylko uspokoić i dać smoczka, a on ją przewinął to się rozbudziła i dziś rano narzekał, że musiał do niej 5 razy wstawać. Za to ja się cudownie dziś wyspałam. Karmionko było o 6.30, a potem jeszcze spanko do 9, już bez pobudki pomiędzy

Napisane przez domi7ks

hej

ja sie melduje, ale ze smutna nowina, bo dzis w nocy umarla moja babcia na zawal i to tak niespodziewanie

mam wyrzuty sumienia straszne, bo przedwczoraj byl Dzien Babci, ja mialam zadzwonic z zyczeniami jak Tz wroci z pracy, bo na swoim koncie nic nie mialam. A jak wypalil z tym zlamaniem, to tak zapiepszalam, ze zapomnialam nawet sie nie pozegnalam

Bardzo mi przykro

Napisane przez samanthhha

Haj

Ja oczywiście z pytanie...

Bo wydaje mi się że jakoś źle karmie Iwa w nocy. Nie wiem - za często? Wygląda to tak:
22.00 karmienie na śpiocha
1.00 znowu karmienie po czym Iwo ładnie zasypia
3.00 znowu karmienie! Dwie godziny po?!
zazwyczaj 6.00 kolejne karmienie a czasem już o 5.00 się zaczyna

No i nie wiem czy to nie jest za często? Tak co dwie h? On tak potrzebuje na prawdę czy ja może nie wyczuwam tej potrzeby ssania? Bo daje mu smoka ale on tak się denerwuje jak butli nie dostanie, że szok.. Ale on jest malutki to może trzeba tak?

Hmmm? Co myślicie?

Potem Was nadrobie

Hihi i kupujemy ten wózek co Wam pokazałam Na innej aukcji piszą że waży 12 kg a na tej ze 16,9 nie wiem o co chodzi

za często :mlotek:
pamiętaj, że w nocy dziecko odpoczywa, więc nie potrzebuje tyle kalorii, co w ciągu dnia, a co 2 godziny budzi się z przyzwyczajenia (wybacz Brombusiu, że teraz ja się wymądrzam ). Spróbuj uspokajać smoczkiem. Trochę może to potrwać zanim się mały przyzwyczai, ale warto się pomęczyć, żeby mieć później przespane nocki.