[Aeterna]

Napisane przez vilandra

(...)
Nie widzisz różnicy miedzy pilotem od TV a kotem? nawet hipotetycznie...... Tu juz nawet nie ma czego komentowć

Za komplement naturalnie dziękuję.
***
Więc po cóż ten komentarz zatem....?

Vilandro. Z całym szacunkiem. Bądź tak miła - i nie pouczaj mnie.
.

P.S. Od kilku już stron ewidentnie niektóre z Was szukają dziury w całym. Moim zdaniem.
Między innymi - stąd ta patologia w dyskusji właśnie.

O ciszę woła się najgłośniej.

Moim skromnym wciąż zdaniem - dałybyście sobie już siana.
.

To taka średnio trafiona przenośnia. Niezłośliwa. W nikim nie widzę tutaj osła.
.

P.P.S.
Ach. I nie pouczam - ja dla odmiany.
Uprzejmie proszę, abyście mi wreszcie dały święty spokoj. Jeśli zechcecie, naturalnie. Mając na uwadze to, jak niemiłym gościem jest w tym wątku.
Kłótni z nikim oczywiście się nie obawiam. Lecz - nie chce mi się jej.


Bo - Vilandro. Uprzedzając. Wyjaśniając.
Powtórek nie lubię - a już przerobiłam jedną małą awanturę - o zdanie Wizażanki, mniej więcej takie: na Twoim miejscu (a już w szczególności będąc w Twoim wieku) - to bym wstydziła.
.