|  2010-01-23, 17:53 | #629 | 
	| Zakorzenienie 
				 
				Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: podlaskie 
					Wiadomości: 6 658
				      | 
				
				
				Dot.: Pomysły i sugestie dotyczące funkcjonowania podforum
				
			 
 
			
			
	Mi też się zdarzyłoCytat: 
	
		| 
					Napisane przez Sabbath  Jak najbardziej masz rację, należałoby.   
Dodam jednak dla porządku, że na moich zakupach nie zawsze biorę flakon. Czasem zdarza mi się,  że z zakupionych kilku flakonów zostają u mnie dwa, a rozlewam na przykład osiem. Zdarza mi się kupowanie i rozlewanie flaszek, z których nie mam ani mililitra. To znaczy zdarzało  mi się... Ale powoli mija mi frajerstwo i nadgorliwość.   |   dwa razy (L`Or i Rush 2) i ja tam pozostanę sobie nadgorliwa, bo jeśli jest tylko szansa na zmniejszenie kosztów wysyłki to to robię. 
 
	A tak, ja zawsze mam stratę na ml, zawsze (bo wolę zawsze odpsikać ciut więcej).Cytat: 
	
		| 
					Napisane przez Sabbath  Dodatkowo jeszcze zwykle organizatorka ponosi ryzyko "ubytkowe" czyli na wypadek, gdyby atomizer pylił lub źle psikał, a także ryzyko "wypadkowe" - to znaczy na wypadek przewrócenia odlewki, wybicia igły ze strzykawki pod wpływem ciśnienia etc. Wówczas zawsze potrącam to, co utraciłam z własnych mililitrów.  
To oczywiście niczego nie wnosi do tematu przejrzystości finansowej - wiem. Po prostu, podobnie jak Cbr uważam, że wspólne zakupy to nie jest taka frajda, jak się wydaje.   |  
 Już zostało udowodnione przeze mnie, że strzykawka jest mało dokładna (przynajmniej z Polfy) i to niestety zawsze na minus:
 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=360765&page=33
 
 
	Może i racja, jeżeli będę jeszcze organizować zakupy to będę na flakonikach naklejać.Cytat: 
	
		| 
					Napisane przez Sabbath  Ja miałabym jeszcze propozycję, żeby gdzieś w dobrych radach dla organizatorek dopisać, by odlewki opisywać (oklejać) na buteleczce, a nie na korku, bo korki są nie tylko zunifikowane, ale tez często luźne i mogą się pomieszać. |  
 
	No to ja zostanę sobie paranoiczkąCytat: 
	
		| 
					Napisane przez Agnieszka32    
Przecież koszty przesyłki, to nie tylko znaczek, to też koperta i materiały do pakowania.  
Rzeczywiście na organiozatorkę spadnie mnóstwo nowych obowiązków, Jak musiałaby jeszcze każdemu zwracać przelewem po 30 gr, to już lekka paranoja się z tego robi. |   nie wiem, ale ja lubię być podliczona do zera i wszystko. 
 Powtarzam po raz n-ty, można zrobić, jak przy Rush wrzuciłam resztę w kopertę.
 | 
	|     |  |