Byłam u koleżanki po notatki i powiem Wam, ze mnie coś okropnie dobiło w autobusie...
Siedzi sobie 3 drechów- jeden bez zęba, drugi jako taki ale bez szyi i trzeci w wieku 12 max 14 lat no i taka między nimi rozmowa:
1: ty ją rzuciłeś czy ona ciebie?
2: stary, ja ją! na lepszą se wymieniłem hehe
1: tak, a na jaką?
2: no ta jest zaj****** ma 16 lat więc młodsza o rok od tamtej c***, w piłę lubi grać
1: ta? a w łóżku?
2: o stary... jak ona lubi na dwa baty jechać... czasami ją z kumplem we dwóch obracamy to wtedy jest impreza, kiedys nagrałem ale mi z youtuba wyrzucili
Nie wiem dlaczego, ale mnie to strasznie dobiło.
Może dlatego że laseczka ma 16 lat, może dlatego że koleś jest z nią z jednego powodu, a może dlatego że ma tylko 16 a już taaaakie doświadczenia.
A może dlatego, że nie wyobrażam sobie żeby M mówił w taki sposób kumplowi o mnie (tzn. w sensie co robię w łóżku, co lubię i jaka jestem).
