[Little miau miau]

Napisane przez Wyrak

To wtedy luz, ale jesli papierowych, to zamienil stryjek siekierke na kijek po prostu



Tak, tyle, ze to czesto jest szastanie haslami - zdrowe jedzenie, ekologiczne materialy, tiru riru worki zwiru, a do rzeczywistosci sie ma jak piesc do nosa.
zjadam problem, Ty jego rozwiazanie

Ja się odnoszę do prawdziwe "ulepszonych" rozwiązań a nie do eko sloganów typu "eko kosmetyk" który jest eko bo ma świetlika w sobie ale ani certyfikatu ani wiadomo skąd ten świetlik i niby czemu akurat on jest eko? Nie mówię o modzie na takie produkty tylko o faktycznych produktach wytwarzanych w taki czy inny sposób. Dajmy na to "slow" czy jak w NY gdzie modne są małe sklepy gdzie ci dwóch braci wytwarza czekoladę tylko ręcznie a obok nich pani wg receptury dziadka robi włoski ser z prawdziwego mleka, kóry jak się szybko nie sprzeda to się popsuje.

Oczywiście, że jest też cała masa firm, które żerują na tych sloganach i wtedy zapychanie sobie dziur w sumieniu" ho ho ale jestem pro planeta" jest durne i tyle.