2010-01-26, 18:42
|
#541
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 360
|
Dot.: Ciaza i porod w UK
Czesc dziewczyny! Piszecie o powrotach do Polski to się dołączę. Jestem w UK 5.5 roku a miało byc na rok na początku . Gdy zaszłam w ciążę wszyscy znajomi, rodzina z Polski mysleli, że wracamy. Kiedys mówiłam, ze nie chciałabym wychowywać dziecka w Anglii, ale teraz już sama nie wiem. Wiem, że pieniądze to nie wszystko ale bardzo przyzwycziłam się do tego, że tu na wszystko nas stać. Jadąc do Polski na urlop widzę jak szybko uciekają "angielskie" pieniądze, więc trudno mi byłoby przestawić się na polskie zarobki, które są jednak nieporównywalnie mniejsze. W Polsce mieszkam nad morzem i na szczęscie w Anglii też, bo bez tego byłoby mi ciężko. Kornwalia jest przepięknym miejscem, idealnym na wychowywanie dzieci w UK. Znam wielu Anglików, którzy się tu przeniesli z innych regionów własnie ze względu na ten spokój życia, piękno przyrody i dobre waruki dla życia rodziny.
Jak nie jadę długo do Polski( jak teraz -nie byłam juz rok) to ją idealizuję. Ale jak tylko pojadę tam to szybko uswiadamiam sobie, że to tęskonota za rodziną powoduje takie myslenie, a tak to nie ma tam nic wyjątkowego. Ludzie są bardzo niemili wobec siebie. Ja już wolę nieszczery, ale wypracowany do perfekcji usmiech pani na kasie w Anglii niż pójscie do jakiegokolwiek sklepu w PL. Tam jak powiem ''Dzien dobry'' to nie usłyszę nic w odpowiedzi, a pani rzuci resztę ze znudzeniem i podardą.
Przyzwyczaiłam się do tutejszego ''all right?" wypowiadanego nawet do nieznajomych. Uważam, że życie tu jest łatwiejsze, a i na wyspach można znaleźć przyjaciół.
A co do nich to np, w Polsce trzymałysmy się w 3 z kumpelami, ja wyjechałam i mam z każdą z nich większy kontakt niż one między sobą(mieszkają w tym samym miescie), bo podobno czasu nie mają dla siebie, a ja zawsze im trochę wykradne tego ich cennego czasu na pogaduchy na skype .
Z biegiem lat moje myslenie się zmienia i od jakiegos czasu czuję, że to tu jest mój dom.
__________________
Olcia 2.06.2010
Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat
|
|
|