2010-01-28, 15:53
|
#265
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 005
|
Dot.: Miłośniczki Zary - część II
Cytat:
Napisane przez justysia171
Też widziałam botki ze znoszonymi flekami i zdartym zamszem czy torbę z urwanym paskiem + brak kawałka skóry, oczywiście bez metek i jeszcze wiele takich rzeczy heh
Zresztą na wizażu już nie raz ktoś pisał, że chce oddać/oddał używaną.(oczywiście nie mam tu na myśli osoby, która chce wymienić spodnie).
Dlatego powinni wymagać papierowych metek.
|
A czy kiedyś tak nie było, że wymagali papierowej metki? Bo coś mi tak chodzi po głowie, że tak 
Również uważam, że powinni ich wymagać, ewentualnie jeśli już ich nie mogą doczepić jak odpadnie, to mogli by to przecież zaznaczać na paragonie jak chociażby w H&M
Swoją drogą strasznie jest to denerwujące, że jak kupujesz w Zarze coś z małym defektem, to mało tego, że rabatu na tą rzecz nie dostaniesz, ale nikt nie chce nawet tego zaznaczyć na paragonie! I wtedy jest ryzyko, że w razie zwrotu kierownik może nie przyjąć tej rzeczy, chociaż po tym, co piszecie to już chyba wszystko by przeszło
__________________
♥♥♥
Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego
|
|
|