2010-01-29, 12:02
|
#5
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: czy naprawdę dałam ciała?
Oj dobrymi chęciami piekło brukowane...zawsze jak świat światem najgorszy jest w takich sytuacjach ktoś to powtarzał zasłyszane informacje. Ludzie mają to do siebie,że lubią obwiniać kogoś innego, a nie siebie, a któż się lepiej nie nadaje jak osoba, przez której dobre przecież chęci doszło do całego zamieszania. Teraz radzę Ci już nic z tą sytuacją nie robic i po prostu przeczekać. Z własnego doświadczenia wiem,że jak człowiek próbuje jeszcze coś wyjaśniać i odkręcać, to mu sie jeszcze obrywa.
Z czasem rozejdzie się po kościach miejmy nadzieję
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.
Maryniu
Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. 
|
|
|