[pepea]

misialinana co do cwiczen to ja slyszalam ( glownie obracalam sie w ogonie spotrowcow, trenerow fitnes) ze nie mozna dlugo swiczyc bo zamiast spalac kalorie wyrabia sie miesnie (czyli tkanka sie zozbudowuje) np. brzuszkow powinno sie robic ok 15-20 (oczywiscie kobiecych)


A placuszki zrobilam z polowy malej , mlodej cukini, starlam ja ze skorka, dodalam pol startej marchewki i 1 starte jabluszko. Poslodzilam fruktoza ok. 1 lyzeczki, dodalam lyzke platkow owsianych i 1 czubata lyzke maki zytniej. Smazylam na teflonie (oczywiscie bez oleju) Z tej porcji wyszlo 6 placoszkow....mi starczylo by sie najesc

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

ja uciekam obiadek robic ( u mnie jest 15.38) planuje smazona cukinie, starty seler i marchewke. Moze dodam kuskus? hmmm sama nie wiem...szkoda,ze piersi z kuraka nie mam, ale coz, cos sie tam znajdzie w zapasach innego