[Nowa_Nadzieja]

Witam w kontynuacji starego wątku:” 01.12.09 -> jeszcze nie jest za późno! Rozpocznijmy nowy rok szczuplej.. )”

Jestem z nas dumna,że dotarłyśmy do kolejnej części naszego,jakże bossskiego wątku o...ODCHUDZANIU!()Także dziewczyny kiecki do góry i jedziemy z koksem

Krótka historia naszego watku: mizianie,drapanie,smyrani e,gryzienie,pocenie się,jęczenie,dyszenie ect ,ale przedewszytskim walka o piękne ciało to główne tematy naszych rozmów Główne motto nasze to „mniej spania i jedzienia,wiecej seksu”dlatego zazwyczaj nasz wątek budzi się do życia razem z naszymi kosmatymi myślami, kiedy zapada zmrok Walczymy o nasze marzenia-boska figura ,bo chcemy być niezłe Dzidzie, by wyrywać facetów jak pietruchę na rosół
Dziewczyny damy rade i będzie miziańsko przez 24h na dobe 7 dni w tygodniu

Witam :

Paula-nasz Precel-kobieta zginająca się w niespodziewanych miejscach

Anastazja-kobieta z płucami rekina- telewizor sąsiadów o 3 rano nie ma z nią szans

Oluchna-grzeczna,niewinna,cnotliw a,wstydliwa...no to nie ona!Diabeł wścielony watku.Kobieta z renomą lepsza niż Korba z „Leidis”

Agusia-nasza wątkowa ślicznta,która wzbudza w facetach takie pożadanie,że aż ją gryzą

Kinula-nigdy nic nie umie,ale zawsze wszystko...zaliczy

Ewelina-to ona nas zebrała na początku do kupy Zabiegana,ale zawsze o nas pamięta

Natalka-niby nowa,ale czuje się wśród nas jak woda w wodzieI swoje tez ma za uszami

No i JA! Nadzieja tego watku,że na pewno z czymś głupim wystrzele jak guma z majciochów Ale naprawdę to najwiekszy aniołek tego wątku

No to uważam wątek za rozpoczęty!

Aa no i pamiętajcie:

„Dzień bez miziania,to dzien stracony”!!