2006-04-22, 01:17
|
#19
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Kłamczuch- Bajkopisarz- czyli jak ludzie potrafią ściemniać
Znam doskonale temat, bo miałam kiedyś taką "koleżankę", co to była najładniejsza, najmądrzejsza, najseksowniejsza, miała najlepszy gust - ubrania, samochody, facetów, powodzenie i najlepsze szczęście.
Normalnie nienormalna była, więc miałam jej powyżej czubka głowy.
Zmyślała okropnie, choć wszyscy wiedzieli, że to nieprawda, nawet ona. Jednak łgała dalej, historie wymyślała na poczekaniu i naginała je do zaistniałej sytuacji... PO jakimś czasie mało kto na nią zwracał uwagę, chyba że właśnie ją poznał i łykał kity jak młody pelikan. Znaczy nie wprawiony w życie był. 
Aby było śmieszniej, to facetka nie miała już 15 lat conajmniej od 20 lat. NO stara baba była na wymyślanie takich steków bzdur.
Z perspektywy czasu oceniam ją jako małego, zakompleksionego karakana, który próbował kłmstwami poprawić sobie EGO, dowartościować się... Czego w życiu nie miała, nie zaznała, to se wymyśliła i już była "fajna".
Nieważne, że niektórymi kłamstwami potrafiła zaszkodzić komuś, skrzywdzić go... Wymyślała cokolwiek byle zaistnieć, mitomanka jedna.
Mam szczery uraz do niej i ludzi jej pokroju!
Cytat:
Napisane przez aniess
Ostatnio, gdy kolega z klasy przyniósł do szkoły katalog z samochodami jakimiś, to gdy chłopcy otworzyli na jakiejś stronie, gdzie był jakiś super-hiper-ekstra samochód (podniecenie chłopców), Pan A. rzekł: " Miałem, rozbiłem"  SZOK.
|
NIe mam pytań
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
|