Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - czy naprawdę dałam ciała?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-01-30, 17:39   #10
takajednaIsia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z nienacka ;)
Wiadomości: 65
Dot.: czy naprawdę dałam ciała?

Po 1. jeżeli ktoś mówi coś o innych (w tym wypadku bezpodstawnie oskarża) to powinien brać odpowiedzialność za swoje słowa

Po 2. pani Basia powinna wiedzieć, że pani Krystyna jest osobą konfliktową i to, że się lubią nie powinno zwalniać jej od dyscyplinowania podwładnych nawet jeżeli są to dobre kumpele - tym bardziej ma więcej okazji, żeby przekazać pani Krystynie to, co robi źle

Po 3. Powinnaś od razu, gdy usłyszałaś co mówiła pani Krystyna o dziewczynach, powiedzieć pani Basi, że to są bzdury, pracowałaś z nimi i ją w porządku i żeby lepiej pani B przyjrzała się pani K albo przeczekała, bo może pani K miała zły dzień akurat

Po 4. Jak już taka afera wyszła to lepiej teraz niż kiedykolwiek później, bo im szybciej się konflikt rozwiąże tym lepiej, a zastałe sytuacje trzeba jak najszybciej rozwiązać (wnioskuję, że dziewczyny nie od dziś miały coś do swojej szefowej). W takiej sytuacji najlepiej wybronić się mówiąc, że nie miałaś na myśli żadnej afery, tylko przekazałaś pracownikom to co myśli o nich szef, żeby (jeżeli to prawda) się poprawiły w wykonywanych obowiązkach albo porozmawiały z panią K i wszystko sobie wyjaśniły, a że Twoje koleżanki zachowały się niedojrzale podnosząc alarm zamiast kulturalnie porozmawiać, to nie Twoja wina. Zacznijmy od tego, że winnych w tym sporze nie ma, stworzył się on najprawdopodobniej po to, aby sytuacja w pracy wbrew pozorom się rozluźniła - każdy sobie wszystko wyrzuci. Zawsze możesz powiedzieć coś w stylu "Następnym razem, jeżeli nie zależy paniom na takim rozgłosie, proszę o nie przekazywanie mi tego typu informacji tylko zwrócenie się bezpośrednio do osób, których się to tyczy. Istnieje prawdopodobieństwo, że powiem to dziewczynom - no cóż taką już mam naturkę ; )"

Pozdrawiam i nie zadręczaj się, dostrzeż inną stronę całej sytuacji, tą pozytywną.
__________________
Najtrudniej jest kochać tych, którzy najbardziej tego potrzebują.
takajednaIsia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując