2006-04-22, 11:37
|
#4
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 416
|
Dot.: Kult
Cytat:
Napisane przez Aeterna
Zaklepałam się . Teraz śmigam myślą w przeszłość.
3. Guma do skakania. Dziś nie widzę, aby ktokolwiek szalał na gumie.
|
O Dżizas. Koszmar mojego dzieciństwa. Byłam niska i tak ciężko mi bylo dosięgnąć gumy, która wznoszona była coraz wyżej i wyżej... Za to z gier ulicznych bardzo lubiłam taką...hmmm..."państwa"?? ? Polegała ona na tym, że każdy wybierał jakieś państwo, a póżniej malowało się na chodniku koło i dzieliło go na liczbę uczestników. Następnie ktośtam kręcił kredą(dostępne możliwości: patyk, kamień itp.) i wywoływał nazwę państwa wybranego uczestnika. Wszyscy uciekali,a ów wybraniec łapał wyrzucony w przedmiot i mówił "stop". Później wybierał osobę stojącą najbliżej namalowanego wcześniej koła i rzucał piłkę do utworzonej z jego rąk prowizorycznej obręczy. Gdy trafił zabierał mu część jego "państwa"(część jego cżęści koła ). Ufff...mam nadzieję, że ktoś mnie zrozumie...
Cytat:
Napisane przez Aeterna
4. Rowery: BMX i Wigry (24 cale).
|
O tak, tak- i koniecznie z siodełkiem. CO 2 osoba dostawała taki wehikuł na Komunię. Później przyszła kolej na górale
Cytat:
Napisane przez Aeterna
5. Sandałki z plastiku. Pantofelki z plastiku. Jak zmysłowo miękko stukały o chodnik. Rewelacja..! 
|
To ja z obuwia pamiętam drewniaki. Piekielnie niewygodne jak dla mnie, ale trzeba było iśc z duchem mody Poza tym jeszcze takie piankowe klapki w różnych kolorach, na koturnie. Kompletnie niepraktyczne bo rozlatywały się niezmiernie szybko, ale za to taie jak barszcz i powszechnie dostępne...
Cytat:
Napisane przez Aeterna
7. ''Komputery'' commodore. Atari - toż to był rarytas. Gry telewizyjne. Różne tam MarioBros i iRiver (nie pamiętam, czy to się tak nazywało).
|
Ehh mieć Commodore to było coś. Pamiętam jak cicho trzeba było siedzieć gdy wgrywały się gry. Jeden mały szelest i "Error". I ulubiona gra moich braci - Bomb Jack. Ja niebardzo umiałam w nią grać za to muzyczka zawsze mnie zachwycała... Za to uwielbiałam rysować na prymitywnym edytorze w Commodore za pomocą klawiatury i dobrowadzałam tym wielogodzinnym zajęciem braci do szewskiej pasji
[/quote]
Cytat:
Napisane przez Aeterna
12. Gumy: Donald i Turbo.
|
I kolekcjonowanie historyjek i fotek z samochodami. Gumy były nędzne, minutę po ich konsumpcji traciły smak. Ale kosztowały 15 groszy, a to najważniejszy argument
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.
|
|
|