[tusia25]

Napisane przez Erato

Używam fluidu nalogowo, a dzięki uprzejmości beoneself miałam też okazję porównać z mleczkiem. No i faktycznie coś dziwnego, składy nicy niemal identyczne, a jednak mleczko znacznie gorzej się wchłania

Napisane przez beoneself

Tusiu, teraz ja o mleczku Moje odczucia są odwrotne od tych Erato. Wg. mnie mleczko wchłania się lepiej niż fluid, nawilża lepiej niż fluid.

Dziękuję Wam kochane!
Jak widać Bioderma mleczko i fluid jednak się trochę różnią, cóż - jedynym rozwiązaniem jest zaryzykowanie i kupienie mleczka, bo akurat jego próbek w aptekach nie ma

Bioderma fajna jest, ale Avene, która się na mnie tak lepi, wydaje się być bardziej przyjazna dla mojej skóry. Pomijając tłustą, lepiącą się maź, to świetnie nawilżyła mnie i tak jakby odżywiła, twarz była generalnie zadowolona z niej... No ale mleczko 40 z dzieciaczkiem jest nie dla mnie. Chciałabym wypróbować czegoś innego Avene.

I wkurza mnie niesamowicie fakt, że w aptekach gorzowskich nie mogę dostać próbek Avene (linię słoneczną mogę sobie zamówić i sprowadzą specjalnie dla mnie, normalnie kpiny ech....)

Mam pytanie do Poznanianek, bo bywam tam często - w jakiej aptece mogłabym zdobyć próbki Avene?

A może są jakieś litościwe dusze tutaj, chętne podzielić się ze mną próbką Avene łososiową i najnowszą tonującą