Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Siatkówka bogiem. Wizaż nałogiem, a bez pały nie ma chwały! Czyli Łona Fajt?! cz. III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-01-31, 09:13   #712
KaasiaaK
Zakorzenienie
 
Avatar KaasiaaK
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 6 967
Dot.: Siatkówka bogiem. Wizaż nałogiem, a bez pały nie ma chwały! Czyli Łona Fajt?! c

heloł
tak, nie mylą Was oczy, jest po 10., niedziela, ja zasnęłam ok 7. i spałam jakieś 2,5 godz. ;] pewnie niedługo padnę, ale teraz nie mogę zasnąć ;]]] jestem wkur....., ale po kolei ;]


Cytat:
Napisane przez Karola20 Pokaż wiadomość
Miłej zabawy!!!! Pozdrów partnera! Połamania obcasów

I jak to mówi mój kumpel zawsze do mnie: "Pamiętaj. Nie puszczaj się"
chcesz, możesz go sama pozdrowić ..... ;]
obcasów nie połamałam, bo ok. 22 czyli po zdjęciach wskoczyłam w balerinki, które jak to nowe buty obtarły mnie i gdzieś o północy tańczyłam już bez ;] ale jak została mi ostatnia para rajstop pokornie wróciłam do butów ;P

Cytat:
Napisane przez Callitus Pokaż wiadomość
Kasiek, mega zaj..rąbistej zabawyt z morzem wódy pod stołem
oj, butelek pod stolem było, że ho ho ho, ale ja tylko trochę winka wypiłam, bo nadal nie wyzdrowiałam ;]]]]

Cytat:
Napisane przez Amy4594 Pokaż wiadomość
KaasiaaK miłej zabawy, nie upij się za bardzo i nie podepcz partnerowi stóp.
ha! to on mi ze dwa razy nadepnął, ale jak wywija, to
nie powiem, kilka koleżanek patrzyło z zazdrością

Cytat:
Napisane przez Karola20 Pokaż wiadomość
I nie puszczaj się
phi xd ja się szanuję

Cytat:
Napisane przez ewkaa Pokaż wiadomość
mi sie dzis sniło ze Jakub J. u mnie mieszkał


Cytat:
Napisane przez Miss Dramatique Pokaż wiadomość
już się go pytałam, ale nie pamiętam co rzekł .

ale teraz rzecze: Ładna buzia twa i bioder łuk - każdy by od razu mógł
czy tylko mi się to kojarzy?




no... ogólnie Wam powiem, było zajeee..... na prawdę, się wytańczyłam za wszystkie czasy, nogi mi odpadają xd tylko nie podejrzewałam, że moja os. tow. będzie znała połowę ludzi na stud. nie no może nie połowę, ale co najgorsze się okazało, że zna kamerzystę no normalnie nic gorszego nie mogło mi się zdarzyć, bo w efekcie będę pewnie na jakichś 3/4 filmu super -.-' ludzi z zespołu też znał, nie wspomnę o nauczycielach, bo kończył moje LO ;] świetny partner
no i w sumie główny plus jest taki, że się świetnie bawiłam.
żarcie było baaaaaardzo przeciętne... na stołach niby było dużo jedzenia, ale jak przyszło coś zjeść, to nie było czego wybrać ;]
robimy zdjęcie klasowe, wszystko zrobione, ładnie, pięknie, nagle się okazało, że jeden kolega poszedł zmienić koszulę -.-' no porażka ;] nie wiem czy on będzie na zdjęciu, bo załapał sie z doskoku do zdj. z os. tow. ;]
no i co tam jeszcze... no, mój partner ogólnie spoko, gdyby nie to, że jak to sam pięknie ujął "przesadził z alkoholem"... owszem, widać było... ja również nie kryłam tego, że mnie wkur.wił ;] i jeszcze pytał, dlaczego się wkurzyłam no normalnie aż usiadłam dwa krzesła dalej, a ten się patrzył tymi niebieskimi oczami -.- i weź tu wytrzymaj z facetem ;] a ile razy przepraszał ... już mi się słuchać nie chciało. i wzięły go wyrzuty sumienia chyba, bo siedział potem i gadał, że nie powinien tyle pić i takie głupoty ;] jedziemy już do domu, ja z koleżanką śpię, nasi partnerzy gadają od rzeczy, jedynie brat mojego tancerza nas rozumiał i miał niezły ubaw se swego brata ;]]] aa no i jak już mnie zwieźli, to jeszcze raz mnie głupek przeprosił.. nie wiem, który to raz, ale średnio to na mnie zadziałało ;] zapewne jeszcze ze dwa razy napisze, że mu głupio, że to miała być moja najwspanialsza noc, a on to zepsuł i takie tam mądre rzeczy ;]
chociaż mówiąc szczerze, ja też nie pozostawiłam złudzeń i dałam mu dobitnie do zrozumienia, że mnie zawiódł ;] wrrrrrrr....

dziewczyny, które nie miały studniówki jeszcze... nie bierzcie facetów, których nie znacie, ja nie żartuję... mnie już dwie koleżanki uprzedzały, ale ja ofc mądrzejsza. nie no, ogólnie to bawiłam się z nim świetnie, ale na koniec mi zalazł za skórę...
__________________
konsekwentnie dążyć do celu(ów)..;-)

Edytowane przez KaasiaaK
Czas edycji: 2010-01-31 o 09:34
KaasiaaK jest offline Zgłoś do moderatora