|
Dot.: nowy podkład Revlon ColorStay z technologią Soft Flex
Wypróbowałam dzisiaj Revlon 240 Medium Beige (do cery tłustej) na twarzy. Jest jednak jaśniejszy od Max Factora 106, bo MF jest różowawy (może lekko ziemisty?) a Revlon beżowy leciutko w stronę żółci. Jednak twarz w Revlonie wygląda na świeższą, bardziej promienną i zdrową, jakby młodszą czego nie da się powiedzieć o MF 106 właśnie przez jego odcień - "mniej zdrowy" . Mi na razie 240 odpowiada bo raz, ze i tak kładę na niego puder w kamieniu co zmienia ostateczny efekt a dwa - używam różowego różu - efekt to zdrowy delikatny rumieniec. 
Dla bardziej "opalonego" efektu będę jednak musiała poszukać czegoś ciemniejszego (warm golden czy golden beige ale one chyba są już żółte) albo zmieszać z ciemniejszym ten, który mam. 
Porównałam jeszcze ale na białej chusteczce, Revlon 320 do tego 240 i wygląda na to, że 240 jest rozjaśnieniem 320-tki, więcej różnic (różowy-żółty) nie ma. Jednak ja latem mimo opalenizny w tym 320 wyglądałam żółto i nienaturalnie. Pomogło zmieszanie ze 180-tką. 
Pozdrawiam.
__________________
pozdrowionka  
Edytowane przez johimbina
Czas edycji: 2010-02-02 o 21:10
|