Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nałogowe Kosmetykoholiczki - część X
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-01-31, 23:31   #3805
luskap
Zakorzenienie
 
Avatar luskap
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 134
GG do luskap
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część X

Cytat:
Napisane przez fuksjaa Pokaż wiadomość
Ja też dziękuję za polecenie tego sklepu.
Widzę, że mają atrakcyjne ceny (przejrzałam dopiero kategorię CK), chyba u nich zamówię.
Cieszę się Ja mam ochotę na kilka flaszek stamtąd, ale obiecałam sobie, że przez najbliższe pół roku kupię tylko jedną flaszkę Kenzo.
Cytat:
Napisane przez karolina1985 Pokaż wiadomość
Tak czytam co pisałyście o tej swobodzie i zaskoczona jestem, zwłaszcza u dziewczyn, które mają długie staże, że rodzice tak podchodzą do tej kwestii, no ale fakt faktem- póki się mieszka u rodziców to powinno się szanować ich zdanie.
Ja teraz się nie wypowiem, bo z rodzicami nie mieszkam i nie raz rozmawialiśmy z TŻtem o tym, że i nasz związek na pewno nie wyglądałby tak jak wygląda, gdybym nadal mieszkała w domu,bo i widywalibyśmy się dużo rzadziej i prywatności mniej, no generalnie okoliczności nam sprzyjały
Karolinko, nie łam się, mi się dopiero @ kończy, a ze 2 tygodnie przed to była u mnie jedna wielka tragedia z byle powodu i też miałam wrażenie, że wszystko mi się nie układa, ale ten cały stan emocjonalny zwalam tylko i wyłącznie na @. Teraz jest już zupełnie inaczej, tzn jest tak samo, ale inaczej już patrzę na wszystko...
Przeczekaj, może minie...
A co do TŻtów, to właśnie my się znamy od zawsze, jesteśmy razem jakieś 8 lat, nasi rodzice się znają a jednak moi są bardzo konserwatywni. Może też dlatego tak podchodzą bo się krępują, bo znają rodziców TŻta. no i za pól roku ślub, mamy już swoje lata(szczególnie TŻ) a jednak musimy się zachowywać jak dzieci, bo o wspólnych nocach nie ma mowy i w ogóle zero prywatności. Już mnie to męczy, już to za długo trwa i chcemy być ciągle razem, a nie tak...
Cytat:
Napisane przez noseknosek Pokaż wiadomość
Lucynko zaprosiłam Cię na n-k.
Dziękuję
Faktycznie, jakaś Ty szczuplutka! I myślałam, że jesteś ode mnie starsza
Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Wróciłam z nart niedawno i było fantastycznie
Przewróciłam się tylko 4 razy i to wcale nie w trakcie zjazdu Pierwszy raz - idac w butach, bez nart (), 2 razy w trakcie krótkiej nauki hamowania i gdy puszczałam pierwszy raz orczyk - narty mi się rozjechały i padłam jak długa
Za kazdym razem gdy wjezdżałam musiałam miec jakas przygodę z orczykiem - raz go niezłapałam dobrze i przez chwilę mnie ciagnał tylko za ręce , narty się rozjezdzały albo jeszcze coś innego sie działo i tylko słyszałam smiech TŻ za sobą Nie lubię orczyków

Za tydzień znowu jedziemy
Gratulacje! Widzę, że złapałaś bakcyla, mój TŻ też sobie właśnie kupił spodnie narciarskie i mamy jechać na taką górkę- do Tumlina(Mag pewnie wie, gdzie to jest) Ja też nigdy nie jeździłam i jakoś mi się za specjalnie nie chce, ciekawa jestem, czy mi się spodoba i będziemy jeździć częściej.
Btw ja mam super spodnie narciarskie świetny krój i materiał, na polarku, ściagane gumeczką i w ogóle wyglądają na profesjonalne(tylko w pasie troszkę przyciasne) no i dałam za nie 10zł na targu I kupilam w tamtym roku wiecej par i sprzedawalam drożej na All
Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość

Od jutra reżim naukowy- ma mnie nie być prawie wcale na necie, kto mnie zobaczy- proszona o kopniaka Ale pewnei wreszcie posprzątam pokój bo zaczynam się potykać na ciuchach.
Ok, jakby co, będę sypać kopniakami! Ja też sie muszę wziąć wcześniej za przygotowanie wszystkiego na zjazd, bo obiecuję sobie to zawsze po każdym zjeździe, a wszystko robię na ostatnią chwilę i tylko sie stresuję...

Co do ciuchów to u mnie leżą wszędzie, też się o nie zaczynam potykać, ale nie chce mi się dziś nic po prawie 4 godzinach snu, więc odłożyłam to na jutro.
Dziś z TŻ całe popołudnie i wieczór drzemaliśmy i leżeliśmy, lenistwo zupełne. Te imprezy już nam trochę bokiem wyszły. Czas odpocząć.

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Cytat:
Napisane przez MagJa Pokaż wiadomość
Mi chodziło o UPS a nie Butik. Butik u mnie zlikwidowali, potem powstała Inna, ale jak dla mnie to zupełnie inny sklep. Ceny może podobne, target klientów też, ale rozmiarówka jakaś mniejsza, a i jakość ciuchów gorsza. A ta promo w UPSie miała być do końca tygodnia i też się w końcu nie wybrałam, bo tata pokrzyżował mi wczoraj plany
Nie wiem czemu widziałam Butik w Twojej wypowiedzi? UPS też u mnie jest, ale jakoś nie lubię tam chodzić odkąd pytałam tam o pracę "bardzo sympatyczne panie"
luskap jest offline Zgłoś do moderatora