Dot.: proszę o poradę..
Ja z moim TŻ poznaliśmy się gdy miałąm 17 lat, po 2 latach kupiliśmy sobie srebrne obrączki z dedykacją w środku. Na początku rodzian dziwnie na to patrzyłą a później przywykli. Po pięciu latach znajomości zaręczyliśmy się. Pobieramy się w tym roku (po 7 latach znajomości) Gdybyśmy się zaręczyli wtedy co daliśmy sobie obrączki nie byłoby frajdy z załatwianiem wesela- trzeba by było czekać i ten pierścionek i tak by nic nie znaczył. Teraz gdy patrzę z perspektywy czasu stweirdzam że wszystko we właściwym czasie robiliśmy
__________________
...Ja wstawię się za Tobą i z podniesioną głową dziękował będę, że
Pan dał mi właśnie Ciebie w radości i w potrzebnie na lepsze i na złe...
|