2010-02-03, 18:47
|
#2271
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
|
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)
Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund
moje wyśmiewasz a sama to co ?  no cóż, widocznie świece i muzyka się nie zdarzają, powiem mu o tym to się ucieszy że jednak nie ja jedna mam rozwaloną psychikę  'no to sobie bierz'  jezu na wątku pierwszorazowym by Cię zjadły na śniadanie
fakt, uczucie suchych pach jest wspaniałe, już byłam pogodzona z tym, że muszę jechać na operację tylko chciałam jeszcze wypróbować etiaxil (bo antidral to syf) no i podziałał  a wcześniej to nieważne czy stres czy brak, czy gorąco czy dygotałam z zimna to miałam mokre plamy i przez to ubierałam tylko czarne bluzki. Teraz poszerzam garderobę ku uciesze TŻ
da się tego domyślić ? Jak ?
|
Ej no sorry... mnie moj z łóżka nie zrzucił 
Ale fakt... 2 tyg. wcześniej była TAKA okazja... bo stwierdziliśmy ze będziemy spać na podłodze. No i rozlożyliśmy to nasze "łóżko" dookoła świece, taka ajna spokojna muzyka, winko... No i ja naprawdę byłam w takim stanie że chciałam powiedzieć "no bierz mnie chłopie"- pewnie winko też swoje zdziałało.
W każdym razie TŻ o 2 w nocy powiedział "K****" i było wszystko jasne- nie ma gumek. Chciał iść do sklepu 24h albo na stację, ale doszliśmy do wniosku że nastrój pryśnie a skoro i tak jest miło to przecież nie musimy nic więcej robić... O 4 rano niepewnym głosem spytał "a może być tak tylko chciała spróbować jak to jest?" (mój pierwszy raz to był). Ja że absolutnie, bez gumki nie. No i nie poszło...
On sobie nie mógł tego darować i cały czas jakiś taki przybity chodził, bo stwierdził ze "dał ". Ja mówiłam że przecież się nie spieszy bo ja sama nie wiem czy chcę.
Tydzień później- wspólny weekend w małym ośrodku nad jeziorem a Ola co? Ola okres miała 
No a później to tak wyszło... Też miałam na niego ochotę tylko się nie chciałam przyznać.
Plus całej sytuacji?- on był bardziej zestresowany niż ja
__________________
"Być zadowolonym z samego siebie- to największe szczęście"
Tomasz Mann
|
|
|