2010-02-03, 19:26
|
#91
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Seks bez zabezpieczenia
Cytat:
Napisane przez FLAJ
Elvegirl - nie ze mi zabrakło argumentow, ale nie chce mi sie brnac w cos, co i tak nie ma sensu. Bo za kazdym razem, gdy cos napisze, albo sie smiejecie albo piszecie, ze jestem taka czy sraka... Naprawde nie ma sensu  Kloccie sie miedzy soba
|
Bo rzucasz teorię, dla większości z nas nieprawdopodobną i żadnych konkretów na potwierdzenie jej...to jakiej się spodziewasz reakcji?
Przyjęcia tej teorii w ciemno i zamknięcia dziobków? To nie na tym forum Tutaj jest pełno wrednych, złośliwych i głodnych konkretnych informacji małp
Zdziwiłaś się, że nie zostałaś pogłaskana po czole, że nie spotkałaś się z pełnym zrozumieniem, życzliwością itd? Wiesz, przedstawiłaś swój punkt widzenia w taki sposób, że dziewczyny, nawykłe do burzliwych dyskusji, w taką dyskusję z Tobą się wdały...my się nie kłócimy między sobą. My się nawet z Tobą nie kłócimy. Gdybyś podała argument, rzeczowy w dodatku, na potwierdzenie swojej teorii...a tu nic. Poza "Znam to z zycia znajomych i uwierz mi, nie zawsze pierdoły ktore sa popisane w tych waszych ksiazeczkach, to prawdy zyciowe, bo zycia uczy nas niestety ZYCIE." No nie przekonałaś no. No nie.
A że wcześniej uczepiłyśmy się tego, że jesteś nieodpowiedzialna...? No bo jesteś Nie chcesz dziecka, ale uprawiasz seks bez zabezpieczenia, nawet kalendarzyka nie stosujesz prawidłowo...to jak to nazwać, jak nie nieodpowiedzialnością?
Prawda w oczy kole, to wiemy. Ale spokojnie, nikt tu Ci owych oczu wydrapać nie chce.
Edytowane przez elvegirl
Czas edycji: 2010-02-03 o 19:31
|
|
|