|
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
GRATULACJE !!!!
Nacięcie krocza lub jego brak nie jest wcale wyczynem rodzącej tylko podejściem położnej.Nacięcie powinno się wykonywać tylko w sytuacji koniecznej,a nie dla wygody położnej,a tak niestety jest najczęściej 
Większość z nas mogłąby nie mieć tego zabiegu wykonanego,uwieżcie mi.
Poza tym ostatnio tak się zastanawiałam,bo opisujecie swoje porody,ale nie piszecie w jakich pozycjach rodziłyście.W jakiej było wam najwygodniej i najmniej boleśnie.Czyżby wszystkie rodziły na łóżku porodowym z kolanami prawie przy zębach ???
Pytam z ciekawości,wiec jak któraś nie chce o tym pisać to niech nie pisze...nic na siłę.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
|