[szmyrk]

Napisane przez motylek1007

jeśli ja przez dłuzszy czas nie jem mięsa, mam pozniej na niego chcice niesamowitą

Napisane przez n0emi

Ja mam dokladnie tak samo.
Czesto tez zagryzam za slodkie mieskiem...
Najjbardziej lubie mieso wedzone i pieczone mmm

Tez tak kiedys mialam, ale wynikalo to z tego, ze po prostu odstawilam mieso i myslam, ze bedzie dobrze - nie bylo. Teraz zanim przeszlam na wegetarianska diete odpowiednio sie doedukowalam i jest dobrze. Poza tym, powiedzmy, ze to chodzi o przekonania, wiec mimo, iz na poczatku tesknilam za miesem, jak raz kiedys sprobowalam to mnie dorzucilo organizm sie przyzwyczail do bezmiesia
Ale moze chodzi w Waszym przypadku o grupe krwi? Czytalm troche o tym (moja przyjaciolka jest "ekspertem") i chyba jednak nie kazdy moze nie jesc miesa. Na szczescie sama mam grupe A i mieso jest dla mnie nie wskazane

Napisane przez dymka

A korzenia pietruszki też nie cierpię, brukselkę zjem, uwielbiam szpinak, pomidory, marchewki, selera i wszystko co zielone

Seler, o fe, korzen piertuchy tez. Za brukselkami nie przepadam, reszte warzyw kocham, najbardziej karczochy

Napisane przez 19agusia91

dla mnie przekombinowane i wyglądają jakby się miały rozlecieć

No fakt zbyt solidnie to one nie wygladaja. Ale przekombinowane sa uroczo

Napisane przez viki1988

moja siostra czasem przez sen tak głośno gada ze słyszę przez ścianę

A co do gadania przez sen i takich tam - moj TZ zacza zapisywac historie jakie tworze podczas snu
Gadam prawie co noc, zasami urzadzam monologi, czasem z kims rozmawiam. Zdarza mi sie plakac (i budze sie na mokrej poduszce placzac dalej, bo cos mi sie smutnego snilo i nie wiem do konca, czy to sie nie zdarzylo naprawde), smiac najczesciej sie wtedy budze bo mam straszny, bardzo glosny smiech Czesto krzycze i dre sie budzac siebie, TZta i zwierzaki.
Z tych gorszych rzeczy to bywam agresywna - bije, szarpie, kopie ludzi ze man spiacych ale nie wszystkich, nie wiem od czego to zalezy, do niektorych sie tule.
Wierce sie okropnie i kradne koldre. Czasami lubnatykuje, ale coraz rzadziej. Kiedys chodzilam i budzilam rodzicow
A ostatnio nakrzyczalam na kota przez sen. Polozylam sie spac na lekkim azie i cos mi sie musialo poprzestawiac w glowie, bo mowilam o mojego kota ogonACH