2010-02-09, 13:21
|
#273
|
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Rodzice-TŻ-nocowanie
Cytat:
Napisane przez marchewkowe pole
no to masz na przykład moją sytuację- mam 22 lata, oboje z tż mieszkamy w innych miastach, jak on do mnie przyjeżdża to śpi sobie ze mną w jednym łóżku itp. a jak ja do niego przyjeżdżam to śpię w innym pokoju niż on. wniosek z tego taki że w każdym domu panują inne zasady i trzeba się do nich dostosować nie ważne co się o tym myśli.
pewnie gdybyśmy mieszkali w tym samym mieście to ja u niego w ogóle bym nie spała a on u mnie sporadycznie, w jakichś szczególnych okolicznościach.
|
No i dziękuję za przykład normalnej kulturalnej wypowiedzi. Zauważcie, że zasugerowała mi, ze powinnam zaakceptować zasady i jakoś się nie obrażam ani nic, nie "tupię nóżką", he he...
Gwiazdeczka1978 - no patrz, nawet chyba na początku to zaznaczyłam....
Chciałam wiedzieć w jakiej sytuacji są inne osoby w moim wieku, podobnej sytuacji, jak sobie z tym radzą (albo nie radzą), a nie " co to ja bym zrobiła na miejscu Twoim rodziców, na zbity pysk bym wywaliła was oboje, Ciebie i Twojego TŻ"... Bo takie wypowiedzi nic nie dają, nie pomagają w żadnym wypadku.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.
Edytowane przez ciri15
Czas edycji: 2010-02-09 o 13:25
|
|
|