Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVI
Cytat:
Napisane przez dominda
Co do przyrodniczych to szczerze mówiąc nie pamiętam za dużo-ale jeden przedmiot zapadł mi w pamięci-ochrona przyrody-uczylismy sie o parkach krajobrazowych, jakiś zwierzątkach-ogólnie to była straszna zmora  I to chyba na tyle w tym temacie  A studia kończyłam w 2006-stara dupa ze mnie już
Katunia -gratulacje
A co do walentynek to u nas są codziennie i conocnie  Żartuje oczywiście ale jakoś specjalnie sie nie spinamy  Codziennie można iść na kolacje (lub ugotowac) lub iśc do kina 
|
ja w 2004 hehe a dla mnie zmorą były wszystkie te techniczne przedmioty
a swoją drogą to troche dziwnie jak dla mnie ,ze na tych technicznych kierunkach tak malo poswieca sie przyrodzie Bo u nas byl taki mix.
---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------
rosette USG dodatkowo 110 zl czy w cenie wizyty?
Edytowane przez atomufka
Czas edycji: 2010-02-10 o 19:24
|