Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V
Bedzie krotko....bo mamy jakiegoś trojana w kompie 
Mąż z programem antywizrusowym ....od godziny coś z nim robi ...muli jak 150 
_________________
Widzę że równowaga w pisaniu postów teraz w znaczacej części po stronie mam rozpakowanych 
Kamyczku, addicted,Zebciu wy dla mnie jesteście mistrzynie w organizowaniu sobie czasu więc wielkie 
Reszta mam rozpakowanych również ...to naprawdę nie latwe umiec się zorganizować z maluszkiem w domku kiedy mase nowych obowiązków na głowie....Gratuluję....
Zasłona nie zazdroszczę ....przygody ...ale moze trzeba było się zgodzić na ten szpital sama nie wiem... ?
No nic trzymam kciuki a wagą sienie przejmuj to naprawdę nie sprawdza się ....
Mi mówią że będzie wielki klocek ja już przestałam się przejmować ...Kuba też miał miec ponad 4500 a było prawie 4kg...
Tak samo może być u Ciebie ...może być większe niż oszacowaął lekarz 
Spokojnie 
_________________________ ____
Kancia czytałam że mały miał przygodę "urazową " i jak dobrze już nic go teraz nie boli ????
Bidulek mam nadzieję że bardziej się wystraszyl niż nacierpiał...
Buziaki dla niego i dzielnych rodziców, którzy musieli zachować zimną krew 
gosbaj mi bardzo pomagał w przerwach między karmieniem wietrzenie i maść bephanten...bez niej to nie miała bym szans...miałam do krwi poranione ;/
próbowałaś ta maścią ????
Sensuel, aldi nie chca mi się fotki pokazywać może to przez tego wirusa ;/ ...sorki nie skomentuje ...
Sensuel za rocznicę mąż z pewnością doceni starania ...i na zaś Wszystkiego Najlepszego 
Dobra idziemy na filmik z mężem 
Mąż gada do brzuszka, że już po odbiorze ...więc może wychodzić 
hihi
Dobrej nocki lachony
__________________
*** -12,5kg***
Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2010-02-10 o 20:21
|